Są takie wiadomości, które czynią świat lepszym

Wczoraj internet obiegła informacja, że Natalia Siwiec zamieściła na IG fotkę, na której NIE MA ZROBIONYCH PAZNOKCI U STÓP. Co gorsza, jeden z paluchów ma dziwne zabarwienie. Internauci długo rozważali, czy to wada monitora, obiektywu, a może po prostu grzybica... Wreszcie spekulacje przecięła sama Natalia, która oświadczyła, że "to po prostu paluch, na którego mi coś upadło… i będzie chyba schodził pazur wkrótce" (wszystkie cytaty za Plotek.pl).

Wszechświat odetchnął z ulgą. Pojawiły się również opinie, że Siwiec wykazała się niespotykaną odwagą, a "Odwaga to cecha, która zmienia świat na lepsze".

Prezes Janusz Małykuta (bez "s"), baczny obserwator instagrama oraz serwisów plotkarskich, postanowił bohatersko wesprzeć całą inicjatywę. Uwaga: ślady widoczne na paznokciu TO NIE GRZYBICA. To pozostałość po pedikiurze hybrydowym - Janusz dał się namówić na niego żonie przy okazji Świąt Bożego Narodzenia. Do tej pory wszystko samo zeszło (no, z małą pomocą), ale jeden pazur trzyma się dzielnie. A skoro się trzyma, to po co go ruszać. Jak nic do kolejnych świąt dociągnie. Jak to mówią, "trzymać w okładce, nie giąć, nie niszczyć! Dwa lata będzie służyć".

Oraz wersja tuningowana: